EKODZIENNIKARZ.PL

Wiele urządzeń elektronicznych, które mamy na co dzień w domu – telewizory, komputery, konsole, ładowarki, dekodery, sprzęt audio – nawet po wyłączeniu nie przestaje zużywać prądu. Zamiast całkowicie się wyłączyć, przechodzą w tzw. tryb czuwania (ang. standby), który pozwala im szybko się włączyć lub reagować na polecenia pilota.
Na pierwszy rzut oka ma to sens – wygodnie jest włączyć telewizor jednym kliknięciem, a ładowarka w gniazdku zawsze jest „pod ręką”. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że urządzenia w trybie czuwania wciąż pobierają energię elektryczną – nawet wtedy, gdy z nich nie korzystamy!
Jak dużo energii tracimy na czuwanie?
Może się wydawać, że pobór prądu w trybie standby jest minimalny. To prawda – jedno urządzenie zużywa zwykle od 0,5 do 3 watów na godzinę. Ale pomnóżmy to przez liczbę sprzętów w domu i 24 godziny na dobę… Nagle okazuje się, że kilkanaście urządzeń zostawionych w gniazdku może zużywać tyle energii, ile jedna żarówka świecąca przez całą noc!
Szacuje się, że w przeciętnym gospodarstwie domowym w Polsce urządzenia w trybie czuwania mogą odpowiadać nawet za 10% rocznego zużycia energii elektrycznej. W skali kraju to ogromne ilości prądu, które… dosłownie idą w powietrze.
Standby – co pobiera prąd, nawet gdy nie działa?
Oto kilka przykładów urządzeń, które najczęściej zostawiamy w trybie standby:
Telewizory i dekodery TV
Komputery, laptopy, monitory
Ładowarki do telefonów (nawet bez podłączonego telefonu!)
Konsolki do gier, sprzęt audio, soundbary
Kawiarki i ekspresy do kawy
Mikrofalówki, piekarniki z wyświetlaczem
Drukarki, routery Wi-Fi
Wszystkie te sprzęty – nawet z pozoru wyłączone – zużywają energię, jeśli są podłączone do gniazdka.
Jak ograniczyć straty energii w trybie czuwania?
Co możesz zrobić, by nie płacić za prąd, z którego nie korzystasz? Oto kilka sprawdzonych sposobów:
Wyłączaj urządzenia z prądu – jeśli nie korzystasz z telewizora, komputera, ładowarki czy czajnika, odłącz je od gniazdka lub wyłącz listwę zasilającą.
Używaj listew z wyłącznikiem – łatwo odciąć zasilanie kilku sprzętom jednocześnie, np. po zakończeniu pracy przy komputerze lub po obejrzeniu filmu.
Sprawdzaj, czy urządzenie ma tryb „pełnego wyłączenia” – niektóre telewizory czy sprzęt audio mają tzw. „twardy wyłącznik”.
Nie zostawiaj ładowarek w kontakcie – nawet jeśli nie ładują telefonu, pobierają niewielkie ilości energii.
Wybieraj sprzęty z funkcją oszczędzania energii – nowoczesne urządzenia mają coraz lepsze tryby „eco” lub „auto-off”.
Zadbaj o planetę i portfel – to proste!
Każdy z nas może zredukować tzw. „standby power” w swoim domu. To nie tylko kwestia rachunków za prąd (oszczędności sięgają nawet kilkudziesięciu złotych rocznie), ale także troska o środowisko. Mniej zużytego prądu to mniej emisji CO₂ i realny wkład w walkę z kryzysem klimatycznym.
Warto zmienić jeden nawyk – a efekty zobaczą wszyscy.
Spróbuj przez tydzień codziennie wyłączać nieużywane sprzęty z prądu i zobacz, jak łatwo wprowadzić eko-zmiany w codziennym życiu!

https://aplikacja-itoe.glide.page/dl/efe9f4
Dowiedz się więcej o projekcie na stronie partnera:
https://neweurope.pl/portfolio/intensive-energy-saving-training/